wybraliśmy się samochodem na drogę dla 4x4, więc nowe opony na coś się przydały, ale o zawieszenie obawiałem się całą drogę (kilka mil w jakąś godzinę albo dłużej), w dodatku powoli kończyła się benzyna...
jakoś się udało. byliśmy też w Sonora Desert Museum, najfajniejsze były kaktusy kilkunastometrowej wysokości:)