Dojazd jeepem, ostatnie pół godziny po bezdrożach, kierowca pędził tak że skakało się pod sufit, świetny masaż tyłka:) Spacer po kanionie bardzo przyjemny mimo upału. W drodze powrotnej przystanek nad morzem, po drugiej stronie widać było góry w Jordanii, sama plaża trochę zaniedbana