Bierzemy na 4 dni samochód, tydzień później niemiła niespodzianka - przyszedł mandat za jazdę pasem dla autobusów w Oksfordzie. Mandat kosztował więcej niż wypożyczenie samochodu... kiepsko jeździ się po Anglii i nie chodzi o ruch lewostronny, ale o wszechobecne kamery, jak w big brotherze, beznadzieja.
Samo miasto ładne, ale za bardzo się rozrosło, podobno Cambridge bardziej zachował charakter kampusu.