To nasza pierwsza podroz na Daleki Wschod, wiec przygotowania i planowanie trwaly dluzej niz zwykle. Ostatnio jezdzilismy duzo po Amerykach, gdzie mowi sie po hiszpansku, ktory jako tako znamy, wiemy takze czego sie tam mozna spodziewac.
Tymczasem Japonia to inny swiat - nawet nie znamy alfabetu oraz ani jednego slowa. Zatem kilka zdan o planowaniu wyprawy.
Planuje wyprawe wspomagajac sie tradycyjnymi przewodnikami, tripadvisor oraz strona japan-guide.com, ktora okazala sie bardzo pomocna. Rozklad jazdy pociagow sprawdzam na stronie hyperdia.com. Na pociagi kupujemy dwutygodniowy JR pass, zdecydowanie korzystny jesli zamierza sie przemieszczac po kraju. Najciekawsze miasto w Japonii to bedace ponad 1000 lat stolica kraju - Kyoto. W niecala godzine mozna stamtad dojechac do pierwszej stolicy - Nara, oraz do innych ciekawych miejsc jak Kobe czy Osaka. Zatem w Kyoto bedzie nasza baza i tam spedzimy najwiecej nocy. W Tokyo na samym poczatku po przylocie i na koniec przed wylotem - w sumie 4 noce (pozniej zmienilismy na 5 nocy). Oprocz tego chcemy wejsc na gore Fuji (sezon to lipiec - polowa wrzesnia).
Zdecydowalismy sie ograniczyc do glownej wyspy - glowne atrakcje kraju sa tutaj, stwiedzilismy ze nie ma sensu marnowac czasu na przejazdy, zeby zobaczyc pojedyncze miejsce na skraju sporego badz co badz kraju.
Po tygodniach planowania i oczekiwan w koncu lecimy!
Po wyladowaniu na lotnisku udajemy sie do biura JR (Japan Rail) i wymieniamy voucher na prawdziwy pass. Procedura jest nastepujaca: bedac poza Japonia nalezy kupic voucher od autoryzowanego sprzedawcy. Voucher nie ma okreslonych dat, musi zostac wykorzystany najpozniej 3 miesiace po zakupie. My zamawiamy przez internet i po niecalym tygodniu przychodzi poczta. Po przylocie do Japonii trzeba sie udac do biura JR, pokazac voucher oraz paszport (z pieczatka na pobyt tymczasowy) i otrzymujesz pass. Nie dziala on na 2 linie Shinkansenow (najszybsze, bo zatrzymujace sie na najmniejszej liczbie stacji, ale spokojnie - inne tez sa szybkie). Upowaznia takze do darmowych miejscowek - nie sa one zwykle konieczne, bo w kazdym pociagu sa wagony bez rezerwacji miejsc, ale dla swietego spokoju fajnie miec miejscowki na dluzsze trasy na obleganych liniach. Po Tokyo mozna jezdzic Yamanote line, czyli trasa pociagu JR przez miasto - mozna sie dostac prawie wszedzie, trzeba tylko troche wiecej pochodzic niz przy jezdzeniu metrem (jakby co bilety na metro nie sa drogie).
Z lotniska jedziemy pociagiem - prawie 1.5 godziny. Jest to zdecydowanie tansze, wygodniejsze i szybsze rozwiazanie niz jechanie taksowka czy busem, lotnisko jest naprawde daleko za miastem.