Park to góry zlepione z gliny, mieszkają tam pieski preriowe i bizony. Pierwsze góry jadąc ze wschodu na zachód, my podążaliśmy w odwrotnym kierunku więc były to dla nas ostatnie góry. trochę pochodziliśmy, trochę pozwiedzaliśmy samochodem, opony zalepiły się od gliny.
Po zwiedzaniu podjechaliśmy do wioski Interior, gdzie bardzo fajnie spędziliśmy czas w barze jakiego nie spotyka się codzień:)